Facebook
Facebook
Opinie
Opinie
Blog
Blog
Instagram
Instagram
Wstecz
11.12.2020 Edyta Pawluś

Równowaga „ PEH” – co oznacza ten dziwny skrót? Wyjaśni dzisiaj trycholog Natalia Kuklińska.

Równowaga PEH to zwrot, który w ostatnim czasie często pojawia się na blogach urodowych, forach internetowych oraz w sklepach internetowych oferujących kosmetyki do włosów. Wielu naszych pacjentów zastanawia się i pyta nas podczas wizyt trychologicznych, co to tak naprawdę oznacza i jaką w związku z tym pielęgnację mają zastosować. W poprzednim poście wyjaśniłam czym jest porowatość włosów i jak ją rozpoznać. Dzięki temu łatwiej będzie Wam zrozumieć temat RÓWNOWAGI PROTEINOWO- EMOLIENTOWO- HUMEKTANOTOWEJ, czyli właśnie PEH.

Czym są proteiny, emolienty i humektanty?

Nasze włosy mają niemalże identyczną budowę fizjologiczną, ale u każdego z nas różnią się porowatością. Dlatego właśnie pielęgnacja, którą stosuje koleżanka i świetnie się u niej sprawdza, niekoniecznie musi sprawdzić się u Ciebie. Najważniejszymi jednak substancjami dla pielęgnacji naszych włosów, niezależnie od stopnia ich porowatości są: proteiny, emolienty i humektany. Dla wielu z Was nie są to wcale obcobrzmiące nazwy, gdyż są to składniki aktywne szamponów, odżywek czy masek.

Proteiny– wykazują działanie regenerujące i mają zdolność wbudowywania się w ubytki w strykturze włosa

Humektanty– wykazują działanie nawilżające, zatrzymują wodę w łodydze

Emolienty – to składniki, które tworzą barierę ochronną na łodydze włosa

Aby utrzymać włosy w odpowiedniej kondycji należy dbać o zachowanie równowagi między wymienionymi składnikami. Niczego nie powinno zabraknąć, ale niczego nie może też być za dużo. Tutaj również nie sprawdza się zasada czym więcej tym lepiej! Włosy można np. przeproteinować, czyli stosować zbyt często kosmetyki z zawartością protein.

Jak na włosy działają PROTEINY?

Zadaniem protein jest uzupełnianie ubytków we włosach i regeneracja włosów. Ich dokładny sposób działania zależy od wielkości cząsteczki. Małe, w postaci aminokwasów będą wnikały w głąb włosa. Duże na powierzchni włosów. Są głównym budulcem łodygi włosa, odpowiadają za fizykochemiczne właściwości włosów, wygląd i kondycję.

Czy moje włosy potrzebują protein?

Kiedy Twoje loki lub fale mają osłabiony skręt- TAK !

Kiedy masz trudność z „ujarzmieniem’’ włosów- TAK !

Kiedy włosy nie są sprężyste- TAK !

Ilość budulca czyli protein, którą należy dostarczyć, zależy od tego ile czynników szkodliwych na nie działało, przez jaki czas i w jaki sposób. Tak jak wspominałam wcześniej, tutaj również nie sprawdza się zasada czym więcej tym lepiej. Włosy łatwo i szybko można „przeproteinować:. W efekcie otrzymamy szorstkie i sztywne pasma, które zaczynają się puszyć a na dodatek są podatne na złamania. Na szczęście nadmiar nabudowanej warstwy protein szybko można usunąć, myjąc włosy oczyszczającym szamponem zawierającym mocniejsze detergenty w postaci SLS/SLES. Nie zapomnijcie o zastosowaniu później humektantów, a na koniec zabezpieczenie włosów emolientami.

 

Jak często stosować proteiny?

Nie częściej niż 1x w tygodniu lub rzadziej, wszystko jest kwestią indywidualną i zależy od wyjściowej kondycji Twoich włosów.

 

Jak na włosy działają HUMEKTANTY?

Najprościej rzecz ujmując są rezerwuarem wody. Mają zdolność do jej wiązania i zatrzymywania w łodydze włosa. Warto zaznaczyć, że pod wpływem działania czynników zewnętrznych np. wysokiej temperatury, woda z włosa może wyparowywać. Wtedy włosy robią się szorstkie, matowe i suche. Nawet jeśli dostarczyliśmy im odpowiednie nawilżenie poprzez stosowanie humektantów, a nie zabezpieczyliśmy ich przed wyparowaniem wody, otrzymamy efekt włosów przypominających siano.

Aby zatrzymać wodę we wnętrzu włosa a tym samym zachować ich odpowiednie nawilżenie należy stosować emolienty. To właśnie ich zadanie. Razem z proteinami tworzą na powierzchni łodygi włosa „płaszcz ochronny”, zabezpieczający przed utratą wody.

 

Jak często stosować humektanty?

W zależności od stopnia wysuszenia włosów 1-2 x w tygodniu. Tutaj znów zbyt duża częstotliwość nie zda egzaminu. Często stosowanie humektantów spowoduje, że nasze włosy staną się rozciągliwe, utracą objętość a nawet mogą zacząć się puszyć gdy będzie zbyt wilgotno.

 

EMOLIENTY

Ich głównym zadaniem jest tworzenie na powierzchni włosa warstwy okluzyjnej, która chroni łodygę włosa przed wyparowaniem wody i działaniem czynników zewnętrznych. Do emolientów należą takie składniki jak: oleje, masła, silikony. Emolienty są podstawą odpowiedniej pielęgnacji włosów. Jeśli ich zabraknie włosy staną się lekkie, będą się puszyć i elektryzować. Ich namiar spowoduje, że włosy będą obciążone, stracą objętość i będą układać się w nieestetyczne strąki.

 

Jak często stosować emolienty?

Emolienty powinny pojawiać się w pielęgnacji najczęściej. Warto zaznaczyć, że większość odżywek proteinowych czy humektantowych, ma w swoim składzie również emolienty. Emolienty powinniśmy w zasadzie stosować po każdym zabiegu pielęgnacyjnym. Możemy stosować produkty w formie odżywki lub olejku, mleczka bez spłukiwania.

 

Obserwujcie swoje włosy! To wy najlepiej jesteście w stanie ocenić czego im brakuje w codziennej pielęgnacji.

Celem wyrównania równowagi proteinowo-emolientowo-humektantowej polecamy kosmetyki marki Anwen:

https://sklep.centrumzdrowegowlosa.pl/66_anwen

 

mgr Natalia Kuklińska

Centrum Zdrowego Włosa

mgr
właściciel, trycholog kosmetyczny, kosmetolog

Absolwentka Krakowskiej Wyższej Szkoły Promocji Zdrowia na kierunku kosmetologia oraz Uniwersytetu Pedagogicznego na kierunku biologia. Współzałożyciel oraz Członek Polskiego Stowarzyszenia Trychologicznego. W Centrum Zdrowego Włosa zajmuję się analizą rodzaju skóry głowy i włosów oraz wykonywaniem zabiegów z zakresu kosmetologii trychologicznej.